FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum pszczyńskiej OAZY Strona Główna
»
Meaning of Life
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
kaśka
Wysłany: Nie 19:48, 15 Cze 2008 Temat postu:
Rozmowa na ten temat toczyła się już dawno, ale pozwolę sobie coś dopowiedzieć.
Od wieków wśród księży katolickich panuje celibat. Nie wymyślono sobie tego ot tak. Są mądrzejsi od nas, a Duch Święty działa. Więc może należy trochę zaufać Panu Bogu, bo wie, co robi... Jeżeli ktoś zostaje powołany do kapłaństwa naprawdę, to wytrwa w celibacie.
merry
Wysłany: Pon 21:53, 19 Lis 2007 Temat postu:
W tej sytuacji, zgadzam sie ze Szczepanem:)
Jesli chodzi o temat to nie mialam na mysli wprowadzanie jakichkolwiek zmian, bo mam świadomosc tego, ze RACZEJ to nigdy nie nastapi, a na pewno nie za mojego zycia
Po prostu wydaje mi sie, ze ksieza posiadajacy rodzinie byliby blizsi problemom i sprawom rodzinnym
Wydaje mi sie, ze ciezko jest pomoc zdesperowanym ojcu, ktory nie wie jak ma wychowac swoje dziecko. Wtedy to ks (posiadajacy wlasna rodzine) moglby mu poradzic chocby na swoich doswiadczeniach.
Religia ewangelikow im na to pozwala...Ale to jest juz inna bajka
kaha
Wysłany: Pon 10:20, 19 Lis 2007 Temat postu:
Są przypadki w których jestem jednak za zniesieniem celibatu (bum), ale dotyczą one skrajnie wyjątkowych okoliczności, mam na myśli konkretny przypadek i dopuszczam do myśli wiadomość, że mogą istnieć podobne, jednak w "naszych" warunkach nie ma tak konkretnej konieczności.
Szczepan
Wysłany: Pią 21:10, 16 Lis 2007 Temat postu:
bastek napisał:
Nikt nikogo nie zmusza do bycia księdzem. To czy chcesz nim zostać to tylko Twoja indywidualna sprawa.
Jeśli ktoś wybrał kapłaństwo to musi zrezygnować z zakładania rodziny:]
Jednak jeśli ktoś chce być blisko boga, i chce mieć żonę i dzieci, może przyłączyć się do OAZY, lub należeć do jakiejś grupy katolickiej:) (Rodzina Żywego Różańca itp.)
offtop
Cytat:
I z nów czy naszym zdaniem...
Sory, ale kościół Katolicki istnieje blisko 2000 lat, jest zbudowany na mocnych fundamentach i ugruntowanej tradycji, czy my, mający zaledwie naście, lub dzieścia lat możemy sobie pozwalać na komentarze? To co jest ma swoje głębokie uzasadnienie i nie widzę powodu, by zostało podwarzane, przez tak niekompetentne w tej dziedzinie osoby jakimi jesteśmy.
Tutaj sie z Tobą nie zgodze i postaram sie być opozycją do Twojej wypowiedzi [no bo co by to było gdybym się z kimś zgodził!] Wyskoczyłaś niepotrzebnie... Może i jesteśmy niekompetentni by o tym mówić jednak sama sie zastanów dlaczego ksiądz nie może założyć własnej rodziny??!! Moim zdaniem przede wszystkim powinien dawać przykład prawdziwego życia chrześcijańskiego i powinien nauczać innych jak żyć.. a rodzina nie powinna w niczym przeszkadzać a wręcz moze pomóc. Osobiście nie mam nic do zakładania rodzin przez księży, a to że teraz nie mają takiej możliwości wynika z prostej kwestii:
Ksiądz sam i świadomie poświęca się życiu dla Boga bo tego chce, a celibat jest jednym z znaków całkowitego oddania sie swojemu powołaniu i poświęceniu tego co w życiu jest jedna z największych wartości.. wszytsko to w imię miłości do Boga
dlatego osobiście jestem za tym żeby celibat został zniesiony na poczet innych wartości ludzkich... wtedy napewno będą mogli nas przeciętnych ludzi więcej nauczyć
bastek
Wysłany: Pią 15:14, 16 Lis 2007 Temat postu:
Nikt nikogo nie zmusza do bycia księdzem. To czy chcesz nim zostać to tylko Twoja indywidualna sprawa.
Jeśli ktoś wybrał kapłaństwo to musi zrezygnować z zakładania rodziny:]
Jednak jeśli ktoś chce być blisko boga, i chce mieć żonę i dzieci, może przyłączyć się do OAZY, lub należeć do jakiejś grupy katolickiej:) (Rodzina Żywego Różańca itp.)
kaha
Wysłany: Czw 10:26, 15 Lis 2007 Temat postu:
No... ma Ksiądz rację, po prostu, to jeden z tych tematów, którymi jestem troszkę zmęczona, bo w kółko się je wałkuje.
Jak ja to widzę?
Kapłaństwo to szczególny rodzaj powołania, zupełne oddanie swojego rzycia Bogu i bliźnim - realizowanie AGAPE - posiadanie siebie w dawaniu siebie, w tym wypadku dla wspólnoty parafialnej.
W Piśmie Świętym jest mowa, że nie można dwom panom służyć, (może nie jest to zbyt szczęśliwa interpretacja, ale akurat mi się ten cytat przypomniał) jasne, że dla Chrześcijanina na pierwszym miejscu jest (a przynajmniej powinien być) Bóg, jednak biorąc pod uwagę temat: człowiek nie może być jednocześnie księdzem i mężęm, bo nie mógł by siędo końca poświęcić żadnej z wykonywanych "funkcji". Inne zawody, takie jak górnik, chydraulik, nudowlaniec wymagają posiadania konkretnej wiedzy, oraz ustalonego czasu, w tym wypadku praca jest dla ludzi, zaś Kapłaństwo to STAN ZUPEŁNEGO ODDANIA SIĘ BOGU I LUDZIOM, zaś małżeństwo jest STANEM ZUPEŁNEGO ODDANIA SIĘ RODZINIE. Oczywiście można być mężem i górnikiem, księdzem i informatykiem; stan z zawodem można pogodzić, jednak stan ze stanem - to nawet w brzmieniu się nie klei, a co dopiero w praktyce.
Jak mieszkają księża przy naszej oazowej parafii?? Dwa małe pokoiki, łazienka i wspólna jadalnia, wyobraźcie sobie, gdyby w takich warukach mieszkała rodzina, a w dodatku wielodzietna, bo dwójka to minimum, a ksiądz powinien świecić przykładem
No, na razie nie męcze was dalej, jak mnie sprowokujecie, to może się jeszcze wypowiem w tym temacie
ks. Marek
Wysłany: Śro 16:42, 14 Lis 2007 Temat postu:
Ale Kasia jeśli jest konstruktywna dyskusja prowadząca do zrozumienia odwiecznych praw Kościoła to chyba dobrze. pozwolmy się ludziom wypowiedzieć
kaha
Wysłany: Śro 14:04, 14 Lis 2007 Temat postu:
I z nów czy naszym zdaniem...
Sory, ale kościół Katolicki istnieje blisko 2000 lat, jest zbudowany na mocnych fundamentach i ugruntowanej tradycji, czy my, mający zaledwie naście, lub dzieścia lat możemy sobie pozwalać na komentarze? To co jest ma swoje głębokie uzasadnienie i nie widzę powodu, by zostało podwarzane, przez tak niekompetentne w tej dziedzinie osoby jakimi jesteśmy.
merry
Wysłany: Wto 21:40, 13 Lis 2007 Temat postu: Kapłaństwo czy małżeństwo? A może...
Ruszam z nowym tematem, bo gnębi mnie to;)
Chciałabym poznać Wasze zdanie na temat:
Czy kapłan powinien miec rodzine?
Czy Waszym zdaniem, ksieza powinni zenic sie i zakladac rodziny?
; )
Prosze o komentarze.
Forum pszczyńskiej OAZY Strona Główna
»
Meaning of Life
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Oazowe
----------------
Wyjazdy
Pozostałe
Informacje
Spotkania wspólne
Undergrund
----------------
Pogaduszki
Coś o nas samych
Uwagi administracyjne
Zagadki
Gry
Meaning of Life
Dla gości
----------------
Księga gości
Logowanie
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Regulamin